Zapraszamy do odwiedzenia nowo powstałego sklepu internetowego firmy mamAUTO. W sklepie znajdą Państwo części samochodowe z demontażu z gwarantowanym pochodzeniem.
Niedługo zaczynają się wakacje. Wiele osób decyduje się na wakacyjne wyjazdy własnym samochodem. Warto wcześniej zadbać, aby wszystkie układy i podzespoły były sprawne. Jak sprawdzić auto przed wakacyjnym wypadem? Przeczytasz o tym niżej.
Najczęstszą awarią, jaka może nas spotkać podczas wakacyjnej podróży, jest przebicie lub rozerwanie opony. Przebicie jest sytuacją, której raczej przewidzieć nie można (chyba że w oponie wcześniej tkwił przedmiot). Natomiast oznaki ryzyka rozerwania opony możemy zauważyć już wcześniej. Należy sprawdzić ogumienie pod kątem pęknięć na czole bieżnika oraz na ścianach bocznych opony. Sytuacja taka najczęściej występuje w starszych oponach, które czas swojej świetności mają za sobą i powinny być dawno wymienione. Awaria ta jest bardzo niebezpieczna, ponieważ wiąże się z utratą stabilności prowadzenia się pojazdu, wskutek natychmiastowego spadku ciśnienia w oponie. Zwiększone obciążenia związane z długą jazdą zwiększają ryzyko rozerwania starej, sparciałej gumy.
Zanim wyruszymy w podróż, warto też sprawdzić ciśnienie w oponach oraz w kole zapasowym. Stopień napompowania powinien być odpowiednio dopasowany do planowanego obciążenia pojazdu. Przykładowo jadąc z kompletem pasażerów, dobrze jest zwiększyć ciśnienie np. o 0,5 bara. Producenci pojazdów umieszczają naklejki z dokładnymi wytycznymi co do zalecanego ciśnienia, pod klapką wlewu lub na słupku środkowym. Informacje te znajdziemy też w instrukcji obsługi pojazdu. Pamiętać też trzeba o napompowaniu i sprawdzeniu koła zapasowego, które w przypadku przebicia lub rozerwania opony może „uratować nam życie”.
Bardzo ważną czynnością przed wakacyjną podróżą jest sprawdzenie poziomu oleju w silniku. Brak odpowiedniego smarowania może doprowadzić do zatarcia się silnika na panewkach. Warto też monitorować stan poziomu oleju przy każdym tankowaniu. Praca silnika pod obciążeniami np. ciągnąc przyczepę lub szybka jazda autostradą mogą przyczynić się do zwiększonego zużycia oleju. Niektóre jednostki w takich warunkach potrafią zużyć nawet 1l oleju na 100 km jazdy. Przed jazdą warto uzupełnić stan oleju do maksymalnego poziomu. Zakres pomiędzy maksymalnym a minimalnym poziomem zaznaczonym na bagnecie zazwyczaj oznacza właśnie wypalenie 1l litra oleju.
Przed dłuższą jazdą warto również sprawdzić poziom płynu chłodniczego oraz przejrzeć układ pod kątem ewentualnych wycieków. Dobrą praktyką jest też ocenienie koloru płynu. Ciemne przebarwienie płynu może świadczyć o przedostawaniu się do niego oleju lub spalin. Przyczyną takiej sytuacji może być uszkodzona uszczelka pod głowicą.
Stan układu hamulcowego w starszych pojazdach zazwyczaj odbiega od ideału. Jedną z najniebezpieczniejszych awarii hamulców jest pęknięcie przewodu hamulcowego. Do usterki tej dochodzi w wyniku skorodowania przewodu metalowego lub gumowego, gdy sparcieje. Aby przetestować wytrzymałość przewodów, należy na postoju, z odpalonym silnikiem (żeby działało wspomaganie hamulców) kilkukrotnie dynamicznie wcisnąć pedał hamulca do oporu. W samochodzie z systemem ABS możemy na pustym odcinku drogi rozpędzić auto do 70-90 km/h, a następnie wykonać awaryjne hamowanie dociskając pedał do podłogi. Jeżeli zauważymy, że podczas hamowania pojazd ściąga z kierunku jazdy, lub system próbuje blokować koła, to należy to skonsultować z mechanikiem, który sprawdzi układ hamulcowy.
Jeżeli upewniliśmy się, czy mamy na pokładzie sprawne i odpowiednio napompowane koło zapasowe, to warto sprawdzić, czy zabraliśmy ze sobą lewarek i klucz do kół, aby móc je wymienić. Zwróćmy też uwagę czy w zestawie jest tzw. „złodziejka” jeżeli mamy śrubę zabezpieczającą przed kradzieżą kół. Bez niej nie uda nam się odkręcić koła. Jeżeli zabraknie, któregoś z powyższych narzędzi będziemy zdani na pomoc, któregoś z przejeżdżających kierowców lub na lawetę.
Jeżeli podczas jazdy auto ściąga w którąś stronę, jadąc prosto, musisz mieć lekko skręconą kierownicę lub jadąc po nierównej nawierzchni słychać w układzie stukanie czy inne podejrzane dźwięki, to najlepszy moment, by udać się do mechanika na kontrolę zawieszenia i geometrii kół. Zabieg ten przyniesie nam korzyść nie tylko w postaci zwiększenia trwałości opon, które bardziej zużywają się, gdy geometria jest rozregulowana, ale też unikniemy nieprzewidzianych awarii zawieszenia podczas podróży.
Jeżeli chodzi o oświetlenie, to warto sprawdzić, czy wszystkie żarówki są sprawne. Kontrolę przeprowadzić można, włączając poszczególne rodzaje oświetlenia w samochodzie. Chyba nie ma nic gorszego niż wymiana żarówki w środku nocy, na deszczu z trudnym dostępem do reflektora. W pojazdach z lampami ksenonowymi zwróćmy uwagę na odcień światła. Kolor niebiesko-fioletowy oznaczał będzie konieczność wymiany ksenonów, które najlepiej wymieniać parami.
Zanim ruszymy w trasę, sprawdźmy też, czy nie skończyły nam się badania techniczne pojazdu lub nie wyjdą one w trakcie naszego urlopu. Równie ważna podczas wyjazdu jest ważna polisa OC. Pomimo że w większości przypadków polisa przedłuża się automatycznie, a potwierdzenie ważności polisy można okazać w telefonie, to lepiej mieć ten dokument przygotowany i nie szukać go nerwowo na szybko.